Rozsypała zima kwiatki, Śnieżne gwiazdki białe płatki. Posrebrzyła je na mrozie, Teraz wiezie je w powozie. Dzwoni zaprzęg wichrem gnany, W śnieżny ogród świat ubrany. Wokół kwitną kwiaty zimy, Bo ma grudzień urodziny. Strzela z bicza mróz po lesie, Echo lasu śpiew ten niesie. Wyczarował wiosnę z zimy, Kwiatów ogród z mrozu siny. Patrzcie, dzieci,…
Rok: 2016
Mróz
Mróz zamroził wodę w rzece – Teraz biedna ledwo ciecze, Ledwo z trudem się przeciska, Zniewolenia jest już bliska. Ale, mrozie – rzeka żyje! Teraz na dnie się gdzieś kryje. Tam ukryła swe marzenia, Grzane wiarą ocieplenia.
Ciemność
Ciemność tuli las i pola, W ciemnej ciemni ciemna rola. Ciemne sady, ciemne stawy, Noc nalewa w rzekę – kawy. Ciemne domy gubią kształty, Drzewa mają pień zatarty. Nawet Burek, pies domowy, Ciemną nocą ma wzrok sowy. Jaś ciemności się nie boi, Ciemną ciemność nam oswoi. Ma latarkę do pomocy, Pstryk – wyłączył ciemność z…
Jaskółka krawcowa
Jaskółka została wieczorem krawcową, Szyje swoim lotem chmurze suknię nową. Wycina z błękitu materiał królewski, Jedwab farbowany na kolor niebieski. Co przytnie, przymierza na kremowej chmurze, A przymiarka niełatwa przy takiej posturze. Co ujmie na dole, wystaje na górze. Czy suknię przed nocą uszyje dziś chmurze? Jaskółka się spieszy, suknię szybko zszywa. Już prawie gotowa…
Cisza
Pst! Sza! Cisza szła. Pozjadała wszystkie dźwięki: Śpiewy, szumy, głosy, brzęki. Teraz z nocką w sadzie skrzy, Pod gwiazdami błogo śni. Księżyc, szepcząc dla niej bajki, Pyka chmurki ze swej fajki. „Uśpij mnie” – szepnęła cisza. Szur! I ciszę zjadła mysza.
Wiatr jesienny
Wiatr jesienny wpadł do miasta, Liściem złotym wokół szasta. Chlapnął sobie zimny deszcz, Aż nim całym wstrząsnął dreszcz. Załopotał, Zatrzebiotał I popędził półslalomem (Bo miał trochę problem z pionem). Zrobił obrót i odskoczył, Po ulicy się zatoczył, Oparł wianie na parkanie, Zabełkotał na straganie. Czknął! Czapę komuś zdjął. Papier w koszu zmiął, Na przystanku coś…
Deszcz w beskidach
W żywieckim powiecie Tańczył deszcz na parapecie. Tańczył rano, przez dzień cały, W nocy tańczył – oszalały. Tańczył we wtorek. Tańczył we środę, Lejąc wokół samą wodę. A gdy w czwartek już się zmęczył, To potokiem się wyręczył. Teraz tańczy potok cały, Chlupie, pluszcze, już niemały. Drzewa z sobą w wir porywa, Brzegi szarpie, tnie…
Jesienna piosnka
Liście już ubrały odświętne sukienki, Zanuciły z wiatrem jesienne piosenki. Zatańczyły razem ostatniego walca, Zapraszając słońce – stałego bywalca. Złotem świat się mieni, rumieńcem zalewa, Pod natchnieniem chwili cały las już śpiewa. Tańczą wszyscy razem, wirując wesoło, Drzewa się kłaniają i klaszczą wokoło. Chodźmy zbierać liście, co tańczyć skończyły. Patrz! W bukiecie naszym jeszcze raz…