Kołysanka

Kołysanka

Po całym dniu słońce Było bardzo śpiące. Usiadłszy na łące – Gdzie kwiaty kwitnące, Wiatrem się czeszące, Ogród malowały – Pochyliło głowę, W wodzie mocząc brodę. Topiąc swą połowę, Nakarmiło trzodę, Obudziło sowę. Zanim nie zasnęło, Horyzont objęło, Księżyc nim wycięło. Noc z czerni podjęło I gwiazdy rozpięło.